Prowadzisz firmę i zastanawiasz się, co zrobić, gdy pojawiają się problemy finansowe? Może słyszałeś już o postępowaniu upadłościowym lub restrukturyzacyjnym, ale nie do końca wiesz, czym się różnią i kiedy które rozwiązanie wybrać. W dzisiejszym artykule wyjaśniamy kluczowe zagadnienia związane z prawem upadłościowym a restrukturyzacją, które powinien znać każdy przedsiębiorca.
Polski system oferuje przedsiębiorcom dwa główne narzędzia radzenia sobie z kryzysem finansowym. Pierwszym jest ustawa Prawo upadłościowe, która reguluje procedury związane z niewypłacalnością. Drugim – ustawa Prawo restrukturyzacyjne, wprowadzona w 2016 roku, która daje szansę na uratowanie biznesu przed likwidacją.
Oba akty tworzą kompleksowy system, który z jednej strony chroni interesy wierzycieli, z drugiej – daje przedsiębiorcom realną szansę na wyjście z kryzysu. To, które rozwiązanie zastosować, zależy od konkretnej sytuacji finansowej firmy i perspektyw jej rozwoju.
Niewypłacalność to nie wyrok, który zapada z dnia na dzień. Ustawa precyzyjnie określa, kiedy przedsiębiorca staje się niewypłacalny. Dzieje się tak w dwóch sytuacjach:
Utrata płynności finansowej – gdy firma trwale utraciła zdolność do regulowania wymagalnych zobowiązań. „Trwale” oznacza tu zazwyczaj opóźnienia przekraczające 3 miesiące.
Nadmierne zadłużenie – występuje wtedy, gdy zobowiązania pieniężne przedsiębiorstwa przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający 24 miesiące. Ta przesłanka dotyczy jednak tylko spółek kapitałowych.
Warto pamiętać, że incydentalne opóźnienie w płatnościach czy chwilowe problemy z płynnością nie stanowią podstawy do ogłoszenia niewypłacalności. Sąd zawsze bada, czy trudności mają charakter trwały.
Ogłoszenie niewypłacalności to moment przełomowy dla każdej firmy. Od tej chwili przedsiębiorca traci prawo zarządzania swoim majątkiem – przejmuje je syndyk wyznaczony przez sąd. Wszystkie decyzje biznesowe wymagają jego zgody lub są przez niego podejmowane samodzielnie.
Dla pracowników oznacza to niepewność, choć przepisy chronią ich w pewnym zakresie – zaległe wynagrodzenia są uprzywilejowane w kolejności zaspokajania. Wierzyciele muszą zgłosić swoje wierzytelności w określonym terminie, a egzekucje komornicze zostają zawieszone.
Jednak niewypłacalność nie zawsze oznacza koniec działalności. Polski system przewiduje dwa rodzaje postępowania upadłościowego, o czym za chwilę.
Zdolność do wszczęcia postępowania upadłościowego mają przedsiębiorcy – zarówno osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, jak i spółki. Wniosek może złożyć sam dłużnik (co więcej – ma taki obowiązek w terminie 30 dni od powstania stanu niewypłacalności) lub jego wierzyciel.
W przypadku postępowania restrukturyzacyjnego sytuacja wygląda nieco inaczej. Tu inicjatywa należy przede wszystkim do dłużnika, który widząc nadchodzące problemy, może zawczasu podjąć działania naprawcze. Wierzyciel może złożyć wniosek tylko w określonych przypadkach.
Likwidacyjne postępowanie upadłościowe to ostateczność. Majątek przedsiębiorcy zostaje spieniężony, a uzyskane środki rozdzielone między wierzycieli według ustawowej kolejności. Firma przestaje istnieć, a przedsiębiorca często musi zaczynać od zera.
Układowe postępowanie upadłościowe (dawniej nazywane sanacyjnym) daje szansę na kontynuowanie działalności. Przedsiębiorca przedstawia plan spłaty zobowiązań, często w zmniejszonej wysokości lub rozłożony na raty. Jeśli wierzyciele zaakceptują układ, firma może działać dalej pod nadzorem sądu.
Dla wierzycieli układ często oznacza lepsze zaspokojenie roszczeń niż w przypadku likwidacji. Dla dłużnika to szansa na zachowanie dorobku życia i kontynuowanie biznesu.
Postępowanie restrukturyzacyjne to względnie nowe narzędzie w polskim systemie, które stanowi alternatywę dla postępowania upadłościowego. Jego celem jest uniknięcie likwidacji przedsiębiorstwa poprzez zawarcie układu z wierzycielami.
Ustawa o restrukturyzacji oferuje cztery rodzaje postępowań, dostosowanych do różnego stopnia kryzysu w firmie:
Każde z nich daje inne możliwości i wiąże się z różnym stopniem ingerencji sądu w działalność firmy. Kluczowe jest jednak to, że przedsiębiorca zachowuje kontrolę nad biznesem (poza postępowaniem sanacyjnym) i może go restrukturyzować.
Największym błędem przedsiębiorców jest zwlekanie z podjęciem decyzji. Gdy problemy finansowe się nawarstwiają, opcje systematycznie się kurczą. Firma, która rok temu mogła skorzystać z prostego postępowania restrukturyzacyjnego, dziś może mieć już tylko wybór między różnymi rodzajami postępowania upadłościowego.
Restrukturyzacja daje realną szansę na uratowanie biznesu, ale wymaga szybkiej reakcji. Im wcześniej przedsiębiorca podejmie działania, tym większe ma szanse na sukces. Restrukturyzacja pozwala na:
Jeśli Twoja firma notuje opóźnienia w płatnościach przekraczające 2 miesiące, ma problemy z regulowaniem ZUS czy podatków, lub otrzymujesz coraz więcej wezwań do zapłaty – to sygnał, że czas działać.
Profesjonalne doradztwo na wczesnym etapie kryzysu może zadecydować o przyszłości Twojego biznesu. Specjalista pomoże ocenić sytuację, wybrać odpowiednią ścieżkę postępowania i przeprowadzić przez cały proces.
W Kancelarii TKW specjalizujemy się w prawie upadłościowym i restrukturyzacyjnym. Pomagamy przedsiębiorcom znaleźć najlepsze rozwiązanie w trudnej sytuacji finansowej. Nie czekaj, aż będzie za późno – skontaktuj się z nami już dziś, aby omówić możliwości ratowania Twojej firmy.
Pamiętaj: prawo upadłościowe a restrukturyzacja to nie wyroki, lecz narzędzia, które – właściwie wykorzystane – mogą dać drugą szansę Twojemu biznesowi. Kluczem jest szybka reakcja i profesjonalne wsparcie.
Potrzebujesz porady w zakresie prawa upadłościowego lub restrukturyzacyjnego? Skontaktuj się z Kancelarią TKW. Nasi specjaliści pomogą Ci znaleźć najlepsze rozwiązanie dla Twojej sytuacji. Zadzwoń lub napisz – pierwsza konsultacja pomoże określić Twoje opcje.